Zadanie postawione w poprzednim wpisie wykonane 🙂 AFR wyprostowany, ograniczniki na biegach zdjęte, v-max przesunięty i lekki wzrost mocy na 323KM i 452Nm 🙂
Wykres porównawczy:
Zadanie postawione w poprzednim wpisie wykonane 🙂 AFR wyprostowany, ograniczniki na biegach zdjęte, v-max przesunięty i lekki wzrost mocy na 323KM i 452Nm 🙂
Wykres porównawczy:
Zaraz po zakończeniu poszukiwania seryjnej mocy „3 MPS po remoncie – poszukiwanie mocy zakończone” właściciel postanowił, że czas na program 😉 Po przebojach z pozagniatanym intercoolerem (283KM) i wymianie na drugi taki sam ale mniej pognieciony uzyskana moc to 295KM. Ewidentnie wąskim gardłem jest chłodzenie.
Czerwony 3 MPS nazywany pieszczotliwie przez właściciela „Czerwonym kabanem” gościł na blogu już dwa razy. Pierwszy raz zdobywając niechlubny tytuł najsłabszego MPSa w historii oraz drugi raz po remoncie silnika. Aktualnie właściciel zakończył kilkumiesięczną nierówną walkę z oporną materią i auto legitymuje się mocą 270KM oraz momentem 351Nm. Gratuluję cierpliwości!
Przyznam szczerze, że do tej pory byłem sceptycznie nastawiony do idei blogów, ale teraz wydaje się być najlepszą formą przekazu.
Przekazu czego? O tym później 🙂
Koniec końców na szczęście najpierw ruszyły prace a później powstał blog. Mam nadzieję, że będę miał czas i energię żeby go odpowiednio często aktualizować.
Zacznijmy od cofnięcia czasu żeby bez robienia bałaganu uzupełnić ostatni tydzień 🙂