Jak wiadomo tuning mechaniczny jednostek wolnossących wymaga dużo wiedzy i szczęścia, a szczególnie wrażliwe są ich układy wydechowe. Czasem dokonane zmiany nie działają dokładnie tak jakby życzył sobie właściciel. Ilustruje to przykład 3ki BM 120KM zamieszczony poniżej.
Auto ma krótki dolot K&N oraz kompletny układ wydechowy z kolektorem 4-1. Dolot odizolowany od komory silnika, kolektor owinięty bandażem, wszystko wygląda obiecująco ale coś jest nie tak… Niby wartości maksymalne są w normie, na wykresie 137KM i 218Nm, ale przebiegi mocy i momentu wydają się dośc dziwne.
Po nałożeniu na wykres identycznego auta bez żadnych modyfikacji szybko okazało się, że po dokonanych modyfikacjach mechanicznych auto straciło i dół i górę… Na dole zakres użytecznych obrotów skrócił się o dobre 1500 obrotów, a 1000 to już lekką ręką, a na górze od 4500 obrotów auto jest jeszcze słabsze niż zwykle i to o 20KM, zamiast utrzymywać do odcięcia wartość zbliżoną do tej z 4500 obrotów to zaraz po przekroczeniu magicznego punktu natychmiast słabnie.
Na szczęście po odblokowaniu i odprawieniu egorcyzmów 😉 przynajmniej górę udało się uratować. Różnica przy fabrycznym odcięciu to aż 70KM!! 188KM vs 117KM.